Kiedy pierwszy SUV od Porsche wchodził na rynek, fani motoryzacji załamywali ręce. Dziś nikogo już nie dziwi widok potężnej luksusowej terenówki z przeszczepionymi genami modelu 911.
Faktem jest, że Cayenne mimo utyskiwań ze strony tzw. "prawdziwych fanów marki" odniosło wielki komercyjny sukces. Nic więc dziwnego, iż gama Cayenne rozrosła się, a teraz na rynek wchodzi jej odmłodzona wersja. Nie powinien również dziwić fakt, że Porsche odkrywa karty właśnie teraz. Poza targami w Genewie, pod koniec marca odbędą się też targi w Nowym Jorku, a USA to dla Porsche ważny rynek.
Na zewnątrz i w środku pojawi się kilka świeżych detali stylistycznych wyraźnie nawiązujących do Panamery. Pod maską silniki w układzie V z 6 i 8 cylindrami. W zależności od wersji moc waha się od 296 do 493 KM. Wersja z napędem hybrydowym ma 328 KM, na które składa się 3-litrowa jednostka V6 i silnik elektryczny o mocy 46 KM. Moment obrotowy na poziomie 580 Nm osiągany jest już przy 1000 obr/min. Z emisją CO2 na poziomie 193 g/km, Cayenne S Hybrid jest najczystszym aktualnie produkowanym Porsche.
W Europie cennik otwiera suma 46,400 €, a w celu nabycia topowej odmiany Turbo trzeba tę sumę przynajmniej podwoić.